Patryk Wild w Krynicy: Do 2023 potrzeba będzie nawet 140 pociągów do 250 km/h

– Konieczna będzie budowa szybkiej kolei Warszawa – Łódź przez CPK. Do 2030 planujemy budowę 1300 kilometrów zupełnie nowych linii. Wyceniamy ten projekt przynajmniej na 40 mld zł netto, być może nawet więcej – mówił Patryk Wild. Zaznaczył, że projektowany system będzie dla kraju systemem podstawowym. Dlaczego? – Ponieważ mamy pewne zaszłości historyczne, w kształcie linii widać przebieg granic zaborców. To komplikuje często podróże po Polsce. Trzeba stworzyć nową sieć, która stworzy spójny system – ocenił pełnomocnik rządu ds. CPK.

Podał przy tym przykład Krynicy, gdzie kończy się linia kolejowa prowadzona z Muszyny, właśnie ze względu na przebieg dawnej granicy zaboru austriackiego. – Chcemy umożliwić łatwy dojazd do różnych miejsc na mapie Polski maksymalnie z jedną przesiadką w CPK lub bezpośrednio. Nie stworzymy nowej sieci w rok czy dwa. To będzie długoletni, wieloetapowym proces. To będzie ewolucja, która doprowadzi do tego, że będziemy mieli dobrze ukształtowaną geometrycznie sieć kolejową – dodał i wyjaśnił, że chodzi o całkiem nowe linie, których budowa nie zakłóci działalności na istniejących liniach. Część z nich pozostanie w przyszłości liniami stricte towarowymi. – Nowe linie, na obszarach peryferyjnych, będzie miała charakter uniwersalny i będą po nich jeździć pociągi osobowe i towarowe razem. Natomiast nowe kawałki sieci, które przygotujemy do jazdy z prędkości, przynajmniej na razie, do 250 km/h – odciążą sieć istniejąca, po których łatwiej będzie można transportować towary – wyjaśniał Wild. 

Patryk Wild wstępnie ocenił zapotrzebowanie na nowe pociągi. W Krynicy mówił o 130-140 pociągach, które mają być opracowane od podstaw, z udziałem krajowego przemysłu. – To ma być tabor co najmniej tak dobry, jak ten, którym dysponują rozwinięte klejowo państwa.