Nie będzie rozbudowy Heathrow. Powód? Rząd zignorował porozumienie klimatyczne

Rząd Wielkiej Brytanii miał zignorować zobowiązania, wynikające z Porozumienia Paryskiego. To z kolei zobowiązywało kraj do utrzymania ocieplenia „znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza, dążąc do 1,5 stopnia”. Pozwy wniosło kilka organizacji i zostały one połączone. Sąd poinformował przy tym, że rząd nie zamierza składać apelacji od wyroku.

Rozbudowa lotniska miała polegać na realizacji trzeciego pasa, gdyż Heathrow ma ich „jedynie” dwa. Dla porównania, paryski Charles de Gaulle, a także obiekty we Frankfurcie i Madrycie mają po cztery pasy. Schiphol w Amsterdamie ma ich aż sześć. Za siedem lat Heathrow miał nadgonić konkurentów w tej kwestii.

Ta droga startowa miała zostać ukończona do 2029 roku i była jednocześnie inwestycją o bardzo wysokim priorytecie – konieczną do ukończenia, aby Heathrow mogło się dalej rozwijać. Jednocześnie port był przecież zobligowany, by postępować zgodnie z planem brytyjskiej koalicji na rzecz zrównoważonego lotnictwa i osiągnąć zerową emisję netto do 2050 r.

Premier Boris Johnson sprzeciwił się pasowi startowemu, mówiąc w 2015 roku, że „położy się przed buldożerami i zatrzyma budowę”. Trzeci pas startowy o wartości 14 mld funtów mógłby zostać zbudowany do 2028 roku i pozwoliłby na start i lądowanie o 700 samolotów więcej dziennie oraz… duży wzrost emisji dwutlenku węgla. Lotnisko Heathrow jest największym pojedynczym źródłem emisji w Wielkiej Brytanii. Obecnie każdego dnia ląduje tu około 1300 samolotów.

W ubiegłym roku Heathrow obsłużył 80,9 mln pasażerów, co jest nowym rekordowym wynikiem portu, który od dziewięciu lat z rzędu odnotowuje stałe wzrosty. Trzeci pas Heathrow miał również podwoić obsługę cargo tego lotniska.

Rozbudowa planowana do 2050 roku miała też dać lotnisku nowe terminale. To często pomijana kwestia, jednak może ona mieć kluczowe znaczenie dla finansów Heathrow. Nowoczesny obiekt, zaprojektowany zgodnie z najnowszymi trendami, może bowiem stworzyć przestrzeń, w której klienci lotniska chętniej zostawią na nim pieniądze w sklepie z pamiątkami czy lokalu gastronomicznym.