Modlin z patronem w nazwie? Są dwie propozycje

Radny sejmiku mazowieckiego Ludwik Rakowski chciałby, aby lotnisko w Modlinie zyskało patrona w postaci Cypriana Kamila Norwida – poety, dramatopisarza, prozaika, rzeźbiarza, malarza i tłumacza. Ten nie jest jednak jedyną propozycją, bo o stanowisko patrona ma konkurować z Janem Karskim, emisariuszem Polskiego Państwa Podziemnego, który w 1942 r. wyjechał z misją na Zachód, aby opowiedzieć o sytuacji w okupowanym kraju oraz zaalarmować świat o losie Żydów.

Zmiany, jeśli w ogóle zajdą, mogą być jednak kosztowne. W odpowiedzi na interpelację posła czytamy, że koszty związane ze zmianą wzorów graficznych, oznakowania oraz wprowadzenia korekt do projektu architektonicznego, do którego prawa autorskie posiada pracownia Kuryłowicz & Associates Sp. z o. o., mogą sięgnąć 480 mln zł. Do tego dochodzą koszty wymiany tablic informacyjnych przy drogach krajowych, co daje kolejne 210 tys. zł netto, oraz zmiana logo objętego prawami autorskimi – który kosztował 40 tys. zł. Następnie w grę wchodzą koszty poprawek na stronie internetowej i koszty administracyjne. Łącznie daje to minimum 750 tys. zł.

Port Lotniczy Modlin w ciągu 10 miesięcy bieżącego roku obsłużył już 2,4 mln pasażerów i według szacunków zarządu spółki w całym 2016 roku przyjmie około 2,8 mln osób. Wśród najpilniejszych inwestycji lotniskowych wymienia się obecnie rozbudowę terminala pasażerskiego. Obecny terminal jest bowiem przystosowany do obsługi maksymalnie 3 mln osób rocznie. Na początku tego roku zatwierdzono już pierwszą wizualizację jego rozbudowy. Część odlotowa lotniska ma się powiększyć na przełomie 2018 i 2019 roku. Pozwoli to na uzyskanie przepustowości 5 mln pasażerów rocznie.