Modlin: Lotnisko po wypadku małego samolotu działa już normalnie

– W dniu 10 czerwca w Mazowieckim Porcie Lotniczym Warszawa-Modlin doszło do zdarzenia lotniczego na części trawiastej w pasie drogi startowej z udziałem samolotu szkoleniowego typu Diamond Katana. Dwie osoby przebywające w samolocie wyszły z niego o własnych siłach i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, obecnie są pod opieką lekarzy – czytamy w oświadczeniu przysłanym nam przez lotnisko.  

Sylwia Ochmańska z policji w Nowym Dworze Mazowieckim potwierdziła zdarzenie dziennikarzom TVN. – Zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 14.30 – mówi krótko.

Jak dodaje, na miejscu pracują: policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Powiadomiona o zdarzeniu została także Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. – Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone. Powiadomiono Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych oraz wszystkie niezbędne służby i instytucje, zgodnie z procedurami – potwierdza lotnisko.

Od momentu rozbicia z Modlina nie wystartował żaden samolot. Na lotnisko Chopina przekierowano cztery maszyny, które miały lądować w Modlinie (z Ammanu, Korfu, Londynu Stansted i Neapolu). Niekomfortowa sytuacja dla pasażerów zakończyła się jednak dość szybko. – Droga startowa została otwarta około godziny 15.40. Operacje lotnicze odbywają się bez zakłóceń – podaje w komunikacie podwarszawskie lotnisko.