Lubelski port z gigantycznym spadkiem za listopad

W listopadzie z lubelskiego lotniska skorzystało 23 505 pasażerów, co przełożyło się na spadek sięgający 33,4 proc. Łącznie lotnisko obsłużyło w ubiegłym miesiącu 280 operacji lotniczych.

Lublin był kolejnym miesiącem, w którym lotnisko odnotowało spadek. W październiku sięgnął on 12,46 proc., we wrześniu natomiast – 6,32 proc. Łącznie od początku roku z portu skorzystało 430 081 osób, co przełożyło się na wzrost sięgający 9,04 proc. Pomimo spadków, ostateczny wynik windują dobre statystyki z początku bieżącego roku.

Likwidowane trasy

Poważnym problemem lubelskiego lotniska są znikające z siatki połączeń trasy. Najpierw zrezygnowano z połączeń do Liverpoolu, Doncaster-Sheffield i Tel Awiwu. Od listopada Wizz Air zawiesił loty do Sztokholmu Skavsta. Zimą zlikwidowano też połączenia do Kijowa i Mediolanu, a wiosną przyszłego roku dołączą do nich trasy do Londynu Stansted. Tym samym z ośmiu kierunków oferowanych do tej pory przez lubelski port, zostaną zaledwie trzy.  

Problemy rozpoczęły się w czerwcu, kiedy Wizz Air zlikwidował w Lublinie swoją bazę operacyjną. Linia postanowiła przesunąć lubelski samolot do swojej bazy w Katowicach. Ruch ten oznaczał likwidację trzech stałych połączeń, do Doncaster, Liverpoolu i Tel Awiwu, oraz utratę w ciągu roku co najmniej 100 tys. pasażerów. 

Znikąd pomocy

Ratunkiem miał być LOT, który od początku września realizuje z Lublina loty 5 razy w tygodniu do Warszawy, oraz ukraińska linia Bravo Airways, która w czerwcu uruchomiła połączenia między Lublinem a Charkowem, Kijowem i Chersoniem. Okazało się jednak szybko, że Ukraińcy zrezygnowali z tras do Kijowa i Charkowa, a same połączenia do Chersonia realizowane są dość nieregularnie, bo poszczególne loty odwoływane są z powodu braku samolotów. 

Kolejnym ciosem była rezygnacja przez Wizz Air z trasy do Kijowa. Wraz z likwidacją połączenia do Sztokholmu, Lublin pozostaje z połączeniami węgierskiego przewoźnika do Londynu, Oslo i Eindhoven. 

Dodatkowo, od końca października zimowe loty do Mediolanu zawiesiła linia easyJet. Zimą irlandzki Ryanair nie lata też do Dublina. Pojawiły się również głosy, że Lublin może stracić trasę do Londynu Stansted. Nie ma jednak oficjalnych doniesień w tej sprawie. 

Początkowo planowano, że w tym roku lubelski port przekroczy 500 tys. obsłużonych pasażerów. W związku z dużą redukcją siatki połączeń wiadomo już jednak, że planu nie uda się zrealizować. Port liczy obecnie na maksymalnie 450 tys. obsłużonych podróżnych.