Katastrofa 737 MAX 8 linii Lion Air

Maszyna wykonywała lot o numerze JT610 z Dżakarty do Pangkal Pinang. Na pokładzie znajdowało się 189 osób: 181 pasażerów oraz 8 członków załogi. Boeing był pilotowany przez doświadczoną załogę. Kapitan miał wylatane ponad 6000 godzin, a pierwszy oficer prawie 5000. Po osiągnięciu wysokości około 5400 stóp (1640 m) samolot zaczął tracić wysokość, a kontakt radarowy został utracony około 35 mil na północny-wschód od Dżakarty nad Morzem Jawajskim. Według indonezyjskiego urzędu lotnictwa cywilnego oraz przedstawicieli Lion Air, załoga zgłaszała chęć powrotu na lotnisko w Dżakarcie z powodu drobnej usterki.

Władze Indonezji poinformowały, że samolot rozbił się na północ od obszaru Karawang na wodach Morza Jawajskiego, a głębokość wody w tym miejscu wynosi około 30-35 metrów. Z powierzchni wody zebrano pierwsze szczątki, w tym telefony komórkowe, kawałki kadłuba i pierwsze ciała. Miejsce katastrofy znajduje się w odległości około 3 km od ostatniej znanej pozycji samolotu na radarze. Według wstępnych danych nie pojawił się także sygnał z awaryjnego nadajnika lokalizacyjnego (ELT). Indonezja wysłała na miejsce sprzęt podwodny, a płetwonurkowie próbują zlokalizować wszystkie ofiary oraz czarne skrzynki.

Samolot, który uległ katastrofie, to raptem trzymiesięczny boeing 737 MAX w wersji 8, który został odebrany przez Lion Air 15 sierpnia tego roku. Ze wstępnych danych wynika, że boeing wczoraj miał usterkę techniczną, która została usunięta przed ostatnim lotem. Według doniesień internetowych samolot doświadczył błędu prędkości i wysokości lotu, a instrumenty kapitana zostały zidentyfikowane jako wadliwe i kontrola została przekazana pierwszemu oficerowi. Lot był kontynuowany do miejsca docelowego poniżej pułapu FL290 ze zmniejszoną minimalną separacją pionową (RVSM).