Japoński miliarder szuka ośmiu osób, które za darmo polecą z nim na Księżyc

W tym tygodniu Maezawa zaproponował niecodzienną ofertę podróży na Księżyc pod nazwą „dearMoon”. W wideo z ogłoszeniem powiedział, że zachęca się ludzi „z różnych środowisk” do aplikowania. 45-letni potentat mody był pierwszym prywatnym pasażerem, który zarezerwował miejsce na wyprawie – jej cena pozostaje tajemnicą. W misji ma wziąć udział 12 osób.

– Zapłacę za całą podróż. Wykupiłem wszystkie miejsca, więc będzie to prywatny przejazd – powiedział w ogłoszeniu. – Mam nadzieję, że razem sprawimy, że będzie to fajna wycieczka – dodał. Maezawa powiedział, że początkowo planował w podróż na Księżyc zaprosić „artystów”, ale jego pomysł ewoluował, gdy zdał sobie sprawę, że „każda osoba, która robi coś kreatywnego, może zostać nazwana artystą”.

Istnieją dwa kluczowe kryteria, które należy spełnić, aby ubiegać się o wyjazd. Po pierwsze, jak powiedział Maezawa, „bez względu na to, czym się zajmujesz, lecąc w kosmos, mam nadzieję, że uda ci się to wykorzystać, by pomóc innym ludziom”. Biznesman wyraził także nadzieję, że członkowie misji będą wspierać pozostałych członków załogi. Rejestracja ma się zakończyć 14 marca, a wstępne badania 21 marca. Ostateczna rozmowa kwalifikacyjna i badania kontrolne mają nastąpić do maja końca tego roku.

Rakieta przygotowywana do tygodniowej misji „Starship” jest obecnie w fazie rozwoju. Wcześniej w tym miesiącu pilotowany lot testowy rakiety zakończył się spektakularną eksplozją. Mimo to, Maezawa podkreślił, że ufa Muskowi i SpaceX.

Jeśli chodzi o Maezawę, najbardziej nie może się doczekać oglądania Ziemi na własne oczy i zobaczenia jej „wschodu”. – Chcę przypomnieć sobie, jaki jestem mały, jak mało znaczący – powiedział, dodając, że jest trochę przestraszony, ale bardziej zaciekawiony podróżą.