Linie Emirates dalej poszukują nowych członków załogi pokładowej. Po Warszawie, kolejnym miejscem będzie Kraków. Przewoźnik poprowadzi spotkanie rekrutacyjne 27 czerwca br. (środa) w hotelu Holiday Inn Kraków City Center (ul. Wielopole 4) od godziny 8:00.
Przewoźnik poszukuje otwartych oraz pozytywnie nastawionych kandydatów, którzy zapewnią na pokładzie najwyższej jakości obsługę, z której słynie linia. Kandydaci powinni przynieść ze sobą wydrukowane CV w języku angielskim i aktualne zdjęcie. Wcześniejsza rejestracja online nie jest wymagana. Wszelkie dodatkowe informacje na temat rekrutacji oraz wymagań przewoźnika znaleźć można na stronie internetowej Emirates.
Jak czytamy, "potencjalni członkowie załogi pokładowej Emirates (zarówno panie, jak i panowie) muszą mieć ukończone co najmniej 21 lat, płynnie posługiwać się językiem angielskim w mowie i w piśmie, posiadać co najmniej wykształcenie średnie, a także odpowiedni wzrost, pozwalający sięgnąć na wysokość 212 cm stojąc na palcach".
Kandydaci muszą być gotowi, aby w razie potrzeby, spędzić cały dzień na miejscu. Osoby, które pomyślnie przejdą pierwszy etap rekrutacji, powinny być również przygotowane na kolejne rozmowy, o których zostaną poinformowani. Dubajskie linie planują również spotkanie rekrutacyjne dla członków załogi, które odbędzie się 13 lipca w Katowicach.
Obecnie Emirates obsługuje loty do ponad 160 miejsc na 6 kontynentach i posiada 267 samolotów szerokokadłubowych. Przewoźnik dysponuje największą na świecie flotą Airbusów A380 i Boeingów 777. Obecnie linie zatrudniają ponad 600 Polaków.
Jak podawał niedawno portal avweb.com, z powodu niedoboru załogi Emirates będzie zmuszony
uziemić 18 proc. floty. Już w lipcu w trasę nie wyruszy 36 Boeingów 777 i 10 A380. Zmniejszy to częstotliwość lotów do portów, a także spowoduje anulowanie niektórych połączeń. Źródło wskazywało, iż piloci Emirates są dobrze opłacani, ale chińskie linie lotnicze kuszą, oferując bonusy do 300 tys. dolarów i pozwalając pilotom na dojazdy do pracy z dowolnego miejsca na świecie. Problemem są także warunki pracy. Piloci linii wylatują 90 godzin w miesiącu, a przepisy dotyczące czasu wypoczynku załogi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich są mniej restrykcyjne niż w większości krajów. Oznacza to, że linia lotnicza będzie mogła obsadzić 12-godzinne i dłuższe loty trzema pilotami zamiast czterema jak dotychczas.