Linie lotnicze EasyJet próbują znaleźć odpowiednią równowagę w planowaniu sieci swoich tras i starają się na nich nie konkurować bezpośrednio z przewoźnikami kolejowymi – analizuje serwis "Simple Flying". Takie podejście było bardziej dostrzegane dotychczas we Francji oraz w Niemczech aniżeli w Wielkiej Brytanii.
Tani przewoźnik z Wysp Brytyjskich rozwijał latami zróżnicowaną europejską sieć połączeń. Obsługuje sporo tras międzynarodowych na Starym Kontynencie, oferując oczywiście niskie ceny za bilety.
Na trasie Londyn - Manchester wygodniej pociągiem EasyJet są jednak przede wszystkim kluczowym graczem na krajowym rynku brytyjskim. Niskokosztowiec obsługuje kilka ważnych tras, które łączą Anglię i Szkocję z Irlandią Północną, Wyspą Man i Wyspami Normandzkimi. Krótkie połączenia są jednak wyjątkami.
– Kiedy oceniamy nowe trasy, przyglądamy się alternatywnym środkom transportu. Zastanawiamy się jak długo zajęłaby taka podróż pociągiem. Staramy się więc obsługiwać takie połączenia, z którymi pociąg nie poradziłby sobie w mniej niż trzy godziny – wyjaśniła Sophie Dekkers, CCO easyJet.
Jedną z takich tras, które easyJet odpuściły, jest Londyn - Manchester. Chociaż niskokosztowiec ma bazę w Manchesterze, a narodowy przewoźnik, czyli British Airways oferuje bezpośrednie loty, trudno jest przebić wygodę podróży z centrum jednego miasta do centrum drugiego miasta, na jaką pozwala dwugodzinna podróż pociągiem.
– Ludzie często pytają nas, dlaczego nie obsługujemy lotów między Manchesterem i Londynem? Powodem jest fakt, że pociąg pokonuje trasę w mniej niż trzy godziny. Wszystkie połączenia lotnicze, które pociąg jest w stanie pokonać w mniej niż trzy godziny, ludzie z reguły unikają, oszczędzając sobie czasem kłopotliwych procedur na lotniskach – podkreśliła Dekkers.
Atrakcyjne loty do Glasgow i EdynburgaJednym krajowym rynkiem w Wielkiej Brytanii, na którym wciąż rozwijają się easyJet, są loty do Szkocji. Podróż pociągiem z Londynu do głównych miast Szkocji, w tym do Edynburga i Glasgow, zajmuje ponad cztery godziny. W związku z tym easyJet postrzega je jako kluczowe trasy dla osób planujące jednodniowe wycieczki czy też biznesowe spotkania.
– Dostrzegamy popyt na krajowych połączeniach między Londynem i Szkocją. W tym przypadku ciężko zaplanować taki wyjazd z powrotem tego samego dnia. Szczególnie osoby podróżujące służbowo nie chcą spędzać 10 godzin w drodze do i z Szkocji – dodała Dekkers.
EasyJet w niektórych przypadkach nawet współpracują z przewoźnikami kolejowymi. Tanie linie lotnicze aktywnie rozwijają partnerstwo z Deutsche Bahn, która obsługuje większość niemieckich pociągów pasażerskich. Najmocniej to widać w Berlinie, gdzie brytyjski niskokosztowiec ma swoją bazę. Planując przesiadkę na stołecznym lotnisku, pasażerowie easyJet mogą zarezerwować jeden bilet na pociąg i samolot w celu podróży z Berlina do bliższego miejsca docelowego.