Linie lotnicze Brussels Airlines ujawniły swój rozkład rejsów na sezon letni 2021, obejmujący wznowienie połączeń międzykontynentalnych do Ameryki Północnej i dodanie nowej trasy do Frankfurtu nad Menem.
Na 14 czerwca zaplanowano inauguracyjne loty z Brukseli do Waszyngtonu i nowojorskiego portu JFK. Dobę później stolica Belgii zyska rejsy do kanadyjskiego Montrealu. Dla przewoźnika z grupy Lufthansa będą to pierwsze loty do Ameryki Północnej od marca ubiegłego roku, kiedy to wybuch pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 zapoczątkował największy w historii kryzys w branży lotniczej. Wstrzymane zostały jednak rejsy do Toronto, które zawieszono jeszcze w styczniu 2020 roku.
Brussels Airlines wzmocnią swoją sieć połączeń nową trasą krótkodystansową do Frankfurtu nad Menem. Rejsy między stolicą Belgii a największym miastem Hesji będą dostępne dwa razy dziennie od 2 sierpnia. Aktualnie jedynie Lufthansa lata na tym odcinku, również dwa razy na dobę. Przed kryzysem wywołanym wirusem COVID-19 z Brukseli do macierzystego portu największych linii lotniczych Europy można było przemieścić się nawet dziewięć razy dziennie.
Przewoźnik z grupy Lufthansa zwiększy również w połowie czerwca częstotliwość lotów do wybranych destynacji w Afryce Zachodniej. Codziennie będą realizowane rejsy do Abidżanu w Wybrzeżu Kości Słoniowej, Akry w Ghanie, Bandżulu w Gambii oraz Dakaru w Senegalu. Raz na dobę będzie można z Brukseli przemieścić się także do Douali oraz Yoaunde w Kamerunie, Kinszasy w Demokratycznej Republice Konga i Entebbe w Ugandzie. Od 15 czerwca stolica Belgii zyska jeszcze połączenie z Luandą. Długodystansowe loty do stolicy Angoli będą realizowane trzy razy w tygodniu.
Brussels Airlines od kwietnia stopniowo rozszerzą europejską sieć połączeń z naciskiem na wakacyjne destynacje. Pierwsze trasy, które zostaną wznowione, obejmą Ateny, Barcelonę, Bilbao, Faro, Lizbonę, Madryt, Tel Awiw oraz Walencję. Kolejne połączenia powrócą w maju i czerwcu. "Dalszy rozwój naszej sieci jest nadal silnie uzależniony od postępu pandemii oraz związanych z nią ograniczeń w podróżowaniu. Jeśli tylko pojawią się nowe możliwości na rynku, będziemy oferować następne trasy" - napisano w oświadczeniu przewoźnika z Belgii.