Lotnisko w Balicach posiada obecnie system ILS najniższej, pierwszej kategorii. To jedno z najbardziej narażonych na zamglenia lotnisk w Polsce od wielu lat czeka na podniesienie kategorii systemu naprowadzania samolotów. Decyzja należy jednak do PAŻP. A ta, inwestując w systemy nawigacyjne na wielu polskich lotniskach, w pierwszej kolejności postanowiła postawić na Gdańsk.
Położenie krakowskiego lotniska nie jest dla niego najbardziej korzystne. I nie chodzi tu wyłącznie o zabudowę, która ograniczałaby ewentualną rozbudowę lotniska w przyszłości czy budowę drugiego pasa startowego, równoległego do obecnego, ale również o warunki atmosferyczne. Lotnisko jest bowiem tak położone, że mgły w sezonie jesienno-wiosennym występują tu bardzo często.
Dziś w Balicach zainstalowany jest system ILS pierwszej kategorii. Umożliwia on lądowanie, gdy ogólna widoczność jest mniejsza niż 800 metrów lub widzialność wzdłuż pasa drogi startowej nie jest mniejsza niż 550 metrów, a wysokość decyzji (moment, w którym piloci mają kontakt wzrokowy z powierzchnią terenu lub świetlnymi pomocami nawigacyjnymi) na poziomie nie mniejszym niż 65 m.
O tym, że kategoria systemu zostanie podwyższona, w Krakowie mówi się już przynajmniej od czterech lat. Jeszcze w 2010 roku Jan Pamuła, prezes MPL informował, że Urząd Lotnictwa Cywilnego decyzję o podwyższeniu kategorii operacyjnej lotniska wyda w ciągu roku. Media grzmiały wówczas, że krakowski port będzie pierwszym regionalnym lotniskiem w Polsce, które będzie miało ILS II kategorii. Tak się jednak nie stało, gdyż do uruchomienia systemu zabrakło aparatury pomiarowej o nazwie AWOS, finansowanej przez IMGW. Przetarg na ten sprzęt rozstrzygnięto dopiero na początku października ubiegłego roku. Dopiero od niedawna działa on na krakowskim lotnisku.
Urządzenie AWOS jest niezbędnym elementem dla funkcjonowania radiowego systemu wspomagania lądowania przy ograniczonej widzialności ILS drugiej kategorii. Aby system mógł funkcjonować na lotnisku, niezbędne jest również dostosowanie infrastruktury do jego wdrożenia. W tym – także instalacja świateł drogi startowej. Tu pojawia się w przypadku Krakowa problem. Wciąż nie podjęto bowiem decyzji dotyczącej tego, czy remontowana będzie obecna droga startowa czy też budowana nowa.
Rozstrzygnięcie dotyczące wprowadzenia kategorii II ILS odłożono w Krakowie do momentu podjęcia decyzji dotyczącej przyszłości drogi startowej. Po wprowadzeniu wyższej kategorii w Balicach, operowanie na lotnisku będzie możliwe przy widzialności wzdłuż drogi startowej wynoszącej nie mniej niż 300 m i wysokości decyzji nie niższej niż 30 m.
Interesuje Cię tematyka lotnicza? ZDG TOR zaprasza na pierwsze
Forum Lotnicze, które odbędzie się 10 września w Warszawie.
Zapisz
się do newslettera:
