Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły uruchomienie od 18 października dwóch dodatkowych rejsów na trasie z Babimostu do Warszawy. Tym samym udało się wypełnić lukę w tygodniowym rozkładzie lotów.
Siatka połączeń z Babimostu do Warszawy wzbogaciła się o dwa dodatkowe rejsy. Będzie to wieczorne środowe połączenie z Warszawy do Zielonej Góry oraz poranne czwartkowe z Zielonej Góry do Warszawy.
Przewoźnik już na początku września sygnalizował, iż jest pod wrażeniem wyników osiąganych na babimojskim lotnisku i podkreślał, że trzeba wykorzystać dobry czas dla portu lotniczego.
Robert Ludera, dyrektor Biura Planowania Siatki Połączeń i Rozkładów LOT podczas wrześniowego spotkania z marszałek Elżbietą Anną Polak mówił, że coraz częściej zainteresowanie pasażerów przekracza możliwości 78-miejscowych Bombardierów Q400, które obsługują te połączenia. Warto przy tym dodać, że za siedem pierwszych miesięcy bieżącego roku statystyki ruchu pasażerskiego w babimojskim porcie były o 55 proc. lepsze, niż za analogiczny okres ubiegłego roku.
Przy obecnych połączeniach z Warszawą podróż z lubuskiego regionalnego portu lotniczego pozwala na wygodną przesiadkę i dostęp do ponad kilkudziesięciu portów lotniczych na świecie.
Obecnie, na realizację połączeń PLL LOT między Babimostem a Warszawą samorząd województwa przeznacza 7,5 mln zł rocznie. 2 mln dodaje miasto. PLL LOT realizują swoje połączenie od
marca bieżącego roku. Wcześniej trasa, z dużo gorszym skutkiem, realizowana była przez przewoźnika Sprint Air.
Lotnisko w Babimoście jest najmniejszym lotniskiem w kraju. W ubiegłym roku obsłużono tu 9443 podróżnych. Ubiegłoroczny wynik był gorszy od tego z 2015 roku, ale również z roku 2013 i 2012. Był to też wynik najgorszy w kraju. Wiele wskazuje jednak na to, że bieżący rok będzie pierwszym w historii, kiedy wyniki Babimostu nie zajmą ostatniej pozycji. Gorzej od zielonogórskiego portu radzi sobie bowiem
Radom.