Port Olsztyn Mazury z 10. tys. pasażerem. Co dalej?

Jednym ze wskaźników celowości wydania pieniędzy unijnych jest liczba przewiezionych pasażerów do końca tego roku. – Wynosi ona 30 tys., a biorąc pod uwagę otwarcie następnych kierunków oraz rozpoczęcie operowania Ryanaira od 1 listopada to jesteśmy spokojni o ten wskaźnik – mówi Tomasz Kądziołka, dyrektor portu lotniczego w Szymanach. – A nawet chcemy go znacznie przekroczyć – dodaje. Wśród nowych destynacji władze portu wskazują także Zagłębie Ruhry.

Jak podaje Kądziołka, Port Olsztyn-Mazury w następnym roku może spodziewać się poprawy liczby pasażerów. – Po uruchomieniu bazy WizzAira lub Ryanaira, bo nie jest to jeszcze rozstrzygnięte, będzie to z pewnością lepszy wynik – wyjaśnia.

Tymczasem w czwartek na płycie mazurskiego lotniska wylądowała dziesięciotysięczna pasażerka, która leciała lotem WizzAira z Londynu Luton do Szyman. Lotnisko urządziło dla niej niecodzienne powitanie. Z kwiatami oraz prezentami czekał na nią sam marszałek województwa – Gustawa Brzezin. Co ciekawe, okazało się, że wyróżniona Pani Joanna pochodzi z województwa podlaskiego. – W pewien sposób to lotnisko jest też potrzebne dla tego województwa – zauważa Kądziołka. – Wiedzieliśmy, że jakiś procent mieszkańców z Kaliningradu i z Podlaskiego podróżuje z naszego lotniska, natomiast przy celebracji, tak się zdarzyło, że trafiło właśnie na osobę z Podlaskiego – mówi.

Szymany nie tylko pasażerskie

– Jak popatrzymy na mapę Polski, to 1/4 kraju była do tej pory pozbawiona infrastruktury lotniskowej. Oczekuję, że eksperci, którzy wypowiadali się niepochlebnie – po co jest zbudowane to lotnisko – że teraz, bazując na tych faktach, zmienią zdanie, bo życie pokazuje co innego – mówi Tomasz Kądziołka, dyrektor portu lotniczego w Szymanach.

Dyrektor wymienia przy tym jak dużym zainteresowaniem cieszy się lotnisko w Szymanach. – Ląduje u nas bardzo dużo prywatnych Jetów, wskazuje to jak duże jest zainteresowanie ze strony szeroko rozumianego business aviation Mazurami – wyjaśnia Kądziołka. – Również wojsko używa naszego lotniska, mieliśmy tutaj kilkadziesiąt operacji statków wojskowych – dodaje.

Okazuje się także, że Szymany stały się również ważnym punktem dla służb medycznych. – Kilkadziesiąt razy lądował u nas samolot turbinowy Piaggio P180 należący do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – chwali się dyrektor. – Do tej pory wszelkie organy do transplantacji przewożono śmigłowcami, przez co nie można było się zmieścić w tej tak ważnej dla ratownictwa złotej godzinie, teraz wykorzystywany jest Piaggio, który bezpośrednio ląduje na naszym lotnisku i udziela skutecznej pomocy – mówi Kądziołka.

Loty do Londynu pełne

Samoloty WizzAir nie mają na razie problemu z frekwencją. – Latają pełne – podkreśla Kądziołka. – Już wcześniej mówiliśmy, że bardzo wielu młodych ludzi, w poszukiwaniu pracy, wyjechało do Skandynawii, Zachodniej Europy czy też na Wyspy Brytyjskie. Badania tylko utwierdzały nas w celowości takiego połączenia – wyjaśnia dyrektor portu. Zaznacza też, że nie jest to przypadek, że także Ryanair zaczyna swoją działalność w Porcie Olsztyn-Mazury od Londynu. – Mamy informacje, że bilety na Ryanaira sprzedają się bardzo dobrze, jak i na WizzAira również – dodaje Kądziołka.

Do tej pory w Szymanach przeprowadzono już 270 pojedynczych operacji lotniczych (bez rozróżnienia na starty i lądowania). – Spodziewamy się, że ten wskaźnik będzie zdecydowanie wyższy, jak od sierpnia uruchomimy możliwość tankowania dla statków powietrznych lotnictwa ogólnego (archaicznie nazywanych awionetki) na naszym lotnisku – wyjaśnia dyrektor portu.