Opóźnienie lub odwołanie lotu, czy brak funduszy na hotel to tylko kilka powodów, aby uciąć sobie drzemkę na lotniskowym terminalu. Z uwagi na wzrost ilości osób latających samolotami, a co za tym idzie, wzrost ilości osób śpiących w lotniskowych poczekalniach, powstała strona „sleepinginairports.net”. Można znaleźć na niej porady oraz ranking lotnisk, na których drzemie się najlepiej oraz najgorzej.
Strona „
sleepinginairports.net” od 2016 roku prowadzi ranking lotnisk, na których śpi się najprzyjemniej. W ubiegłym roku na pierwszym miejscu znalazł się Międzynarodowy Port Lotniczy Singapur-Changi. Na kolejnych miejscach znalazły się takie lotniska jak: Port Lotniczy Seoul Incheon, Międzynarodowe Lotnisko Tokio Haneda, Międzynarodowy Port Lotniczy Taipei Taoyuan, Międzynarodowe Lotnisko w Monachium, Międzynarodowe Lotnisko Osaka Kansai, Międzynarodowy Port Lotniczy w Vancouver, Port Lotniczy Helsinki, Port Lotniczy Tallinn oraz Międzynarodowe Lotnisko Zurych-Kloten.
Na portalu można także sprawdzić, na których lotniskach lepiej nie planować drzemki. I tak, w 2016 roku, na pierwszym miejscu tej listy znalazł się Port Lotniczy Jeddah King Abdulaziz. Kolejne miejsca zajęły: Międzynarodowe Lotnisko Juba, Lotnisko Port Harcourt, Międzynarodowy Port Lotniczy w Taszkencie, Port Lotniczy Santorini Thira, Międzynarodowe Lotnisko Chania, Port Lotniczy Kreta Heraklion, Port Lotniczy Caracas Simón Bolívar, Międzynarodowe Lotnisko Londyn Luton oraz Port Lotniczy Katmandu Tribhuvan.
Przeglądając „sleepinginairports.net” znajdziemy również poradnik dla śpiochów. Autorzy radzą m.in. aby chronić swój bagaż, starannie dobierać miejsce na drzemkę, przygotować się wcześniej na wypadek braku miejsca, czy żeby zawsze mieć plan awaryjny.
Obecnie zbierane są opinie na temat najlepszych lotnisk dla śpiochów w roku 2017. Na ich podstawie sporządzony zostanie ranking. Oceny portów lotniczych można dokonać
TU.