Europejski producent samolotów nie planuje obecnie powiększenia swojego odrzutowca A350 i koncentruje się na opracowaniu istniejących wersji samolotów szerokokadłubowych: A350-900 i A350-1000 – przekazali podczas konferencji prasowej w Tuluzie przedstawiciele Airbusa.
Latem ubiegłego roku Airbus odłożył zamierzenia dotyczące powiększenia szerokokadłubowego odrzutowca A350. Na wtorkowej (20 lutego) konferencji prasowej przedstawiciele producenta potwierdzili informacje sprzed kilku miesięcy. – Na ten moment nie ma planów powiększenia A350. Nie widzimy takiej potrzeby – powiedziała Marisa Lucas-Ugena, szef marketingu A350 XWB, w rozmowie z Reutersem. Nie przekazała również, co zdaniem Airbusa może przyczynić się do pojawienia się zapotrzebowania na powiększoną wersję A350.
Dodała jednak, że podczas gdy A380 – największy na świecie pasażerski odrzutowiec – wypełnia zapotrzebowanie na bardziej popularnych trasach, wciąż istnieje „ogromna luka” pomiędzy nim a A350-1000, największym egzemplarzem z rodziny A350. Lucas-Ugena stwierdziła, że Airbus skoncentruje się na istniejących odrzutowcach A350-900 i A350-1000.
Airbus A350-900, który pierwotnie był sprzedawany w konfiguracji miejsc dla 317 pasażerów, teraz w standardowym układzie posiada 325 miejsc. Z kolei A350-1000 może pomieścić 366 pasażerów w swoim typowym układzie. – Mamy bardzo dobrą pozycję w tej części rynku, z tymi dwoma konkretnymi samolotami – dodała Lucas-Ugena.
Powiększony A350 miałby konkurować z Boeingiem 777X – obecnie będącym dopiero w fazie budowy. Boeing zamierza dostarczyć nową wersję 777X w 2020 roku. Na szczycie listy przewoźników czekających na nowego B777-9
są linie Emirates z Dubaju. Samolot amerykańskiego producenta pomieści na pokładzie 400 pasażerów.
Zapisz się do newslettera:
