Radom: Lotnisko kontra ustawa o dostępie do informacji publicznej

Radomianin oczekiwał od lotniskowej spółki udzielenia informacji na temat sposobu prowadzenia rejestru umów, czyli zestawienia umów, jakie spółka podpisuje z różnymi podmiotami. Chodziło o umowy dotyczące bieżącej działalności, a więc np. umowy na catering bądź wyjazdy.

Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł już w 2015 roku, kiedy też sąd nakazał lotniskowej spółce ujawnienie informacji. Lotnisko zwlekało jednak z udzieleniem odpowiedzi, a gdy ta dotarła wreszcie do pozywającego, okazała się być niekompletna. W świetle ustawy o dostępie do informacji publicznej był to brak odpowiedzi. W związku z tym mężczyzna mógł po raz kolejny wystąpić do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i złożyć skargę na niewykonanie wyroku i nałożenie na lotniskową spółkę kary grzywny.

Również w tym roku mężczyzna wystąpił do radomskiego lotniska o kolejne informacje. Tym razem chodzi o wykaz umów podpisanych przez spółkę. Również w tym przypadku odpowiedź lotniska była odmowna.

Radomskie lotnisko jest drugim najmniejszym portem lotniczym w kraju. W 2016 roku skorzystało z niego 9443 pasażerów. W tym samym roku lotnisko odnotowało 23,9 mln zł straty. To znacznie więcej niż w 2015 roku, kiedy strata sięgnęła 17,7 mln zł.

Przedstawiciele lotniska podkreślają, że strata mogłaby być mniejsza, ale radomskie lotnisko wymaga inwestycji, bez których nie da się tu uruchomić nowych połączeń. A to one są kluczowe dla wzrostów na lotnisku.