Wśród przewoźników regularnych najwięcej pasażerów w pierwszym półroczu 2017 roku obsłużyły linie Ryanair, PLL LOT i Wizzair. Straty nadrabiają też linie czarterowe – wynika z raportu ULC.
Według danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego, największy udział w rynku na polskich lotniskach, jeśli chodzi o czartery, miała czeska linia Travel Service, (28,80 proc. i ponad 395 tys. pasażerów). Enter Air znalazł się na drugim miejscu z 371,3 tys. pasażerów i udziałem w rynku 27,07 proc.
Polacy chcą lataćDobre wyniki wyżej wspomnianych przewoźników regularnych to przede wszystkim efekt rozbudowywania połączeń, zauważył podczas konferencji Piotr Samson, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Dalszy rozwój siatki połączeń przez przewoźnika narodowego powinien mieć wkład w dodatni wynik polskich portów lotniczych również w kolejnych latach. Podczas konferencji szef ULC
wspomniał też o konieczności powstania nowego lotniska dla Warszawy.
Obecnie wskaźnik mobilności, mówiący o średniej liczbie podróży samolotem rocznie w przeliczeniu na mieszkańca, dla Polski wynosi 0,9. Dla porównania, w Norwegii jest to ponad 7 lotów w ciągu roku. – Prognozujemy, że w 2035 roku statystyczny Polak będzie latać blisko trzy razy w roku – wspomniał Samson.
Wielka Brytania najpopularniejszaW pierwszym półroczu 2017 roku najbardziej popularnymi w ruchu regularnym były Wielka Brytania, Niemcy i Norwegia. Największe wzrosty ilościowe osiągnęły z kolei Wielka Brytania, Włochy i Hiszpania. W ruchu czarterowym w pierwszej trójce znalazły się Grecja (354 180 pasażerów), Hiszpania (ponad 283 tys. osób) i Egipt (ponad 113 pasażerów). Także Turcja, będąca na 4 miejscu na liście, nie jest straszna polskim turystom. Mimo politycznych zawirowań Polacy wciąż uwzględniają to miejsce w swoich turystycznych planach. W pierwszym półroczu do kraju Erdogana poleciało 106 tys. 741 turystów.
Potencjał biznesowy nie umknął uwadze prezydentowi. Podczas
wizyty w Polsce prezydent Recep Tayyip Erdogan zaapelował o zwiększenie liczby połączeń lotniczych między Polską a Turcją.