Turkish Airlines wysyłają wszystkich zagranicznych pilotów na bezpłatne urlopy, co ma załagodzić wpływ pandemii koronawirusa na finanse firmy. Piloci są w szoku i podkreślają, że już wcześniej byli „masowo dyskryminowani” – poinformował Airport Haber, turecki serwis informacyjny branży lotniczej.
Od niedzieli (1 listopada) około 350 pilotów Turkish Airlines nie otrzymało wynagrodzenia. Decyzja o przymusowym urlopie bezpłatnym dla obcokrajowców ma zostać ponownie rozpatrzona po sześciu miesiącach. Turecki narodowy przewoźnik przekazał te rewelacje zagranicznej części załogi za pośrednictwem e-maila.
Rzecznik Turk Hava Yollari AO – jak oficjalnie nazywa się linia lotnicza – odmawia komentarza. Ze związkiem zawodowym Hava-Is, który reprezentuje około 75 proc. z 30 tys. pracowników linii lotniczych, w weekend nie można było się skontaktować.
Zainteresowani pracownicy są w szoku. Kilku pilotów Turkish Airlines zgłosiło portalowi aeroTELEGRAPH, że czuli się dyskryminowani od miesięcy. Na początku kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa, w okresie od kwietnia do lipca, na rejsy nie wysłano żadnych obcokrajowców. Zagraniczni piloci żądali wyjaśnień, ale nie otrzymali żadnych odpowiedzi od swoich koordynatorów.
We wrześniu sytuacja obniżonego popytu na połączenia lotnicze powtórzyła się. I ponownie zagranicznym pilotom przydzielono o połowę mniej miejsc niż pracownikom pochodzenia tureckiego. Ci z kolei musieli zaakceptować obniżkę zatrudnienia o około 50 proc.
Podobnie jak przewoźnicy na całym świecie, Turkish Airlines ucierpiało z powodu zamknięcia granic i załamania ruchu podczas pandemii. W drugim kwartale odnotowano stratę 2,23 miliarda lirów (280 mln dol.), a liczba pasażerów spadła w tym roku o prawie dwie trzecie.
W przeciwieństwie do wielu innych przewoźników, Turkish Airlines wstrzymały się od redukcji zatrudnienia lub ubiegania się o pomoc rządową. Zamiast tego obniżyły wynagrodzenia pilotów o połowę do 2021 roku i pensje innym pracowników. Prezes Ilker Ayci powiedział na początku pandemii, że linie utrzymają miejsca pracy, ale po drodze konieczne będą pewne „wyrzeczenia”.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.