Ostatnie wypowiedzi szefa Ryanaira, określające pomysł budowy CPK jako „głupi”, doczekały się komentarza ze strony rządowej. Kierujący przygotowaniami do budowy nowego portu Mikołaj Wild stwierdził, że irytacja O’Leary jest niezrozumiała, a powstanie nowego lotniska będzie korzystne dla pasażerów i linii lotniczych
– Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) będzie korzystana dla pasażerów i linii lotniczych operujących na naszym rynku – powiedział w rozmowie z PAP wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild. Dodał przy tym, że nie rozumie zachowania szefa Ryanaira względem tego projektu i podkreślił, że od Michaela O’Leary oczekiwałby bardziej konstruktywnego podejścia wobec nadchodzących zmian i planów inwestycyjnych naszego rządu.
– Myślę, że prezes O'Leary jest poirytowany projektem CPK, ponieważ nastąpi pewna zmiana reguł gry na polskim rynku lotniczym. W mojej ocenie jest to zmiana, która jest korzystna przede wszystkim dla pasażerów, a także dla linii lotniczych, które operują na naszym rynku. Dlatego nie rozumiem tej irytacji – zaznaczył w komentarzu dla PAP Wild.
Podczas środowej (5 września) konferencji prasowej szef Ryanaira Michael O'Leary wyraził się jednoznacznie negatywnie o pomyśle powstania wielkiego portu lotniczego w naszym kraju i w swoim stylu określił go jako „głupi”. Wedle władz niskokosztowego przewoźnika idea CPK jest czysto polityczna i należy inwestować w dwa stołeczne lotniska – Chopina i Modlin. – Gatwick ma tylko jeden pas i obsługuje czterdzieści milionów pasażerów rocznie, więc Okęcie nie może być przepełnione przy osiemnastu – stwierdził O’Leary.
Prezes Ryanaira złożył także ofertę współfinansowania lub inwestycji w każdą nową rozbudowę infrastruktury w Modlinie, niezbędnej do dalszego rozwoju lotniska. To jedna z najważniejszych wiadomości, jaką przyniosła ostatnia konferencja władz największego europejskiego przewoźnika niskokosztowego. Taka zapowiedź spotkała się z
entuzjastycznym przyjęciem ze strony władz portu lotniczego.