Ryanair porozumiał się z belgijskimi pracownikami

Osią sporu pomiędzy pracownikami niskokosztowych linii a jej władzami jest kwestia tego, czy zatrudnionych powinno obowiązywać prawo państwa, w którym pracują czy też Irlandii, gdzie siedzibę ma przewoźnik. Ostatnie porozumienia ze związkami pilotów w Hiszpanii, Portugalii i Wielkiej Brytanii są wynikiem fali strajkowej, która co rusz „dziurawiła” siatkę połączeń realizowanych przez Ryanaira.

– Te porozumienia, które podpisaliśmy ze związkami w Belgii, Hiszpanii, Portugalii i Wielkiej Brytanii pokazują konkretny postęp, który poczyniliśmy w kierunku wynegocjowania umów związkowych z wszystkimi naszymi pracownikami na głównych rynkach europejskich  –  powiedział Eddie Wilson, dyrektor ds. kadr w Ryanair. – Spodziewamy się, że te nowe porozumienia skłonią związki zawodowe członków personelu pokładowego w Hiszpanii i Portugalii do usunięcia z nich pracowników konkurencyjnych linii [którzy blokowali negocjacje] i do szybkiego zawarcia porozumień dla tej grupy zawodowej w obu krajach, bo właśnie tego oczekują teraz nasi portugalscy i hiszpańscy pracownicy pokładowi – dodał przedstawiciel linii.