Jeszcze tylko tydzień pozostał do rozpoczęcia połączenia Bydgoszcz – Lwów, obsługiwanego przez PLL LOT. Pierwszy lot wystartuje z Portu Lotniczego Bydgoszcz 4 sierpnia, a dedykowany będzie turystom, przedsiębiorcom oraz studentom, podróżującym na tej trasie. Lot do Lwowa potrwa zaledwie 80 minut.
Połączenie na Ukrainę będzie obsługiwane przez narodowego przewoźnika Polskie Linie Lotnicze LOT, który wraca do bydgoskiego portu po kilkunastu miesiącach nieobecności. Loty będą odbywać się 2 razy w tygodniu – w poniedziałki i piątki – na pokładzie samolotu Bombardier Dash Q400. Pasażerowie będą mieli do dyspozycji klasę ekonomiczną oraz biznes. Samolot będzie startował z Bydgoszczy o godzinie 03:10 i lądował we Lwowie o 05:30. Wylot ze Lwowa zaplanowany jest na 01:40 a przylot do Bydgoszczy na godzinę 02:20.
Ważny cel podróży– Rejsy z Bydgoszczy do Lwowa pozwalają połączyć nieco ponad godzinnym lotem te dwa piękne i ważne biznesowo regiony. LOT już dziś jest najsilniejszym europejskim przewoźnikiem na Ukrainie, ale dzięki nowemu połączeniu pokazujemy, że potrafimy również wykorzystać potencjał drzemiący w polskich regionach i nie wahamy się otwierać atrakcyjne, bezpośrednie rejsy z portów regionalnych. Miło nam ponownie powitać lotnisko w Bydgoszczy w naszej siatce połączeń – komentował Adrian Kubicki, dyrektor biura komunikacji korporacyjnej LOT.
Lwów to atrakcyjny kierunek turystyczny, którego historyczne centrum wpisane jest na listę UNESCO. Tylko w 2014 roku odwiedziło go ponad 1,7 mln turystów. Miasto jest dobrze skomunikowane z resztą kraju za pomocą połączeń lotniczych, kolejowych i autobusowych, dzięki czemu turyści mogą odwiedzić inne miasta na Ukrainie.
Problemy z UkrainąUkraina, coraz popularniejszy cel podróży turystów i przedsiębiorców, ostatnio
straciła jednego z przewoźników. Do Kijowa i Lwowa nie lata już bowiem niskokosztowy Ryanair, który na skutek nieporozumienia ze stołecznym lotniskiem, wycofał się z połączeń do wschodniego sąsiada Polski.
Jak jednak donoszą przedstawiciele kijowskiego lotniska Boryspol,
rozmowy są kontynuowane, choć bardziej prawdopodobna jest ugoda Ryanaira z lotniskiem we Lwowie. Zarządzająca nim Tetjana Romanowskaja uzgodniła z przewoźnikiem, że sporne elementy umowy zostaną dogadane z przewoźnikiem w 2018 roku, w tym roku natomiast obaj partnerzy opracują umowę podstawową. Pozwoli to również na oszacowanie potencjału połączeń.
Tymczasem swoje roszczenia odnośnie połączeń Ryanaira na Ukrainę wysuwa także przewoźnik Ukrainian Airlines. Linie lotnicze chcą, aby Ministerstwo Infrastruktury Ukrainy przekazało na konto przewoźnika 20 mln hrywien tytułem strat, jakie mogą osiągnąć po wejściu na ukraiński rynek Ryanaira. Żądają też "zaprzestania promocji Ryanaira przez ministerstwo", a resort odpowiada zdecydowanie, że na Ukrainie
znajdzie się miejsce dla tanich linii lotniczych.