Tylko do 65. roku życia mogą pracować piloci samolotów pasażerskich – orzekł Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. Jak podaje rp.pl, sprawa rozpoczęła się od pewnego pilota linii lotniczych Lufthansa.
Jeden z pilotów, zatrudnionych przez niemieckiego przewoźnika Lufthansa, przez pierwsze dwa miesiące po ukończeniu 65. roku życia nie dostał należnej mu od linii lotniczych zapłaty. Jako posiadacz aktualnej licencji i uprawnień instruktorskich, zgłosił sprawę do sądu pracy –
podaje rp.pl. Jego zdaniem, narzucanie pilotowi górnej granicy wieku świadczyło o dyskryminacji i działało przeciwko wolności wyboru zawodu.
Tymczasem Trybunał Sprawiedliwości, do którego zwrócili się z zapytaniem niemieccy sędziowie, przychylił się do postanowień o górnej granicy wieku. Zdaniem instytucji granica jest nie tylko ważna, ale i uzasadniona przez wzgląd na zapewnienie bezpieczeństwa w europejskim lotnictwie cywilnym. Trybunał Sprawiedliwości argumentował, że sprawność fizyczna, konieczna do sprawowania funkcji pilota, niezaprzeczalnie pogarsza się wraz z wiekiem.
Jednak, jak orzekł Trybunał, powyższe postanowienia o górnej granicy wieku dotyczyć powinny wyłącznie lotnictwa zarobkowego. Sędziowie reprezentujący instytucję uważają bowiem, że pilot, który ukończył 65. rok życia, może z powodzeniem pracować dla linii lotniczych, wykonując zawód instruktora.