Ogromny latawiec wprowadza nowe spojrzenie na energetykę

Tradycyjne turbiny wiatrowe maja ograniczone możliwości. Ich wydajność zależy od tego, czy wiatr jest i z jaką prędkością wieje. Firma Makani postanowiła pomóc trochę naturze wychodząc jej naprzeciw.

Pomysł był prosty. Siła napierająca na wirnik turbin miała być zwiększona dzięki temu, że w grę będą wchodziły nie tylko uchy powietrza, ale także ruch urządzenia generującego prąd. Zwroty kierunków ruchów tych sił miały być przeciwne co zwiększało siłę wypadkową napierającą na łopaty wirników. W taki sposób powstał ogromny latawiec.

Maszyna nosi nazwę Energy Kite M600. Składa się ona z ośmiu wirników, które podczas lotu poruszone są przez wiatr. To z kolei napędza silnik z odpowiednim magnesem, który generuje energię elektryczną. Ta z kole i jest przesyłana na ziemię za pomocą 0,5-kilometrowej, elastycznej tyki, która jest zamocowana do „latawca”.

Produkt firmy Makani jest wykonany z włókna węglowego, co powoduje, że jest niezwykle lekki. Porusza się on autonomicznie, po pętlach o średnicy ok. 250 m. Według zapewnień producenta – maszyna jest w stanie produkować ok. 600 kW energii co pozwoli zasilić ok. 300 domów.

– Tor lotu latawca jest kontrolowana przez komputery pokładowe, na których działa niestandardowe oprogramowanie kontrolera lotu. Dane z GPS i innych czujników pomagają oprogramowaniu sterować latawcem – informuje Makani.