Boeing 787-10, trzeci i największy wariant 787, uzyskał certyfikat Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Maszyna może już wozić pasażerów, więc – zgodnie z zapowiedziami – w pierwszej połowie 2018 roku dołączy do floty Singapore Airlines.
Wersja „10” to największy Dreamliner w ofercie amerykańskiego koncernu. Mniejsza, „8” od lat lata w barwach LOT-u. Model 787-10 przeznaczony jest dla 330 pasażerów w typowej konfiguracji dwóch klas. Ma zasięg 6,430 mil morskich (11 910 km). Certyfikacja ma miejsce po programie testów lotniczych, które rozpoczęły się 31 marca 2017 roku. W końcu, po 900 godzinach lotów testowych największy model Boeinga B787 Dreamliner jest gotowy do lotów z pasażerami.
– Cieszymy się, że spełniliśmy surowe normy ustalone przez FAA i że możemy wprowadzić ten samolot na rynek dla naszych klientów. Po latach projektowania i testowania nasza ekipa dowiodła jakości, bezpieczeństwa i niezawodności najnowszego członka rodziny Dreamlinerów – oświadczył wiceprezes Boeinga i główny dyrektor programu 787, Brad Zaback.
W pierwszej kolejności „10”
trafi do Singapore Airlines. Najnowsza transakcja z Boeingiem, wyceniana na 13,8 mld dolarów (10,4 mld funtów), obejmuje 19 samolotów Dreamliner 787-10 oraz 20 maszyn 777-9. Linie liczą, że dzięki Boeingowi będą mogły w ciągu najbliższych dziesięciu lat zmodernizować swoją flotę.
Amerykański producent deklaruje, że zdobył już dziewięciu klientów, którzy łącznie zamówili 170 Boeingów 787-10. Oprócz przewoźnika z Singapuru wymieniane są między innymi linie: United Airlines (14 zamówień), Air France-KLM (7 maszyn), Air Lease Corp. (25), All Nippon Airways (3), British Airways (12), Etihad Airways (30), EVA Air (18) i GE Capital Aviation Services (10).
W 2017 r. rodzina Dreamlinerów 787 zebrała prawie 100 zamówień, a Boeingi 777 zamówiło 60 przewoźników. Flotę
LOT-u zasiliły dwa z sześciu Boeingów 737 MAX 8.
Łącznie koncern zdobył rekordową liczbę 912 zamówień, wycenianą na 134,8 miliarda dolarów po cenach katalogowych. Dostarczył także więcej samolotów komercyjnych niż jakikolwiek producent w ciągu ostatnich sześciu lat.
Zapisz się do newslettera:
