Lotnisko Chopina: Opóźnienia generowane przez lotnisko stanowią znikomy procent

– Informując o opóźnieniach w ruchu lotniczym, trzeba pamiętać, że mogą one mieć dwojakie przyczyny. Mogą to być opóźnienia generowane przez lotnisko oraz opóźnienia generowane na lotnisku – przypominają przedstawiciele działu prasowego Lotniska Chopina.

W przypadku Lotniska Chopina opóźnienia generowane przez lotnisko stanowią znikomy procent. Według przedstawicieli portu to „zaledwie 0,177 proc. w pierwszym półroczu 2017 roku i 0,234 proc. w drugim półroczu 2017 roku wszystkich opóźnionych rejsów w odlocie. Słowo „wszystkich” nie jest tu przypadkowe. Mówimy bowiem o całości, a nie tylko o opóźnieniach powyżej 15 minut, na które powołuje się internetowy serwis AirHelp”.

Drugą, znaczną grupą opóźnień są opóźnienia generowane na lotnisku. Stanowią one pozostały procent wszystkich opóźnionych rejsów w przypadku Lotniska Chopina. Składają się na to między innymi: opóźnienia w obsłudze samolotu przez agenta handlingowego, opóźnione przyloty samolotów, usterki i awarie statków powietrznych – niezawinione przez port lotniczy oraz opóźnienia związane z zarządzaniem przestrzenią powietrzną.

W przypadku opóźnień związanych z pracą agenta handlingowego warto wskazać, że stroną umowy jest linia lotnicza (nie lotnisko), w ramach której agent odpowiada między innymi za: sprzątanie samolotów, obsługę statków powietrznych na płycie, obsługę pasażerów w check-in i gate oraz załadunek i rozładunek bagażu – podaje stołeczny port i dodaje, że zarządzający lotniskiem, Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”, wykorzystuje wszystkie możliwe środki, aby zminimalizować skalę opóźnień w tym także niezależnych od portu.

– Chcielibyśmy także zwrócić uwagę, że nasz port w ostatnim roku obsłużył rekordową liczbę pasażerów – w pierwszych dwóch miesiącach 2018 roku z lotniska skorzystało 2 180 645 osób, co oznacza wzrost o 14,7 procent względem analogicznego okresu roku ubiegłego – przypominają przedstawiciele lotniska.