Czwartek 2 czerwca będzie pierwszym dniem kursowania bezpośredniego połączenia lotniczego z Łodzi na paryskie lotnisko Charles de Gaulle. Możliwość rezerwowania biletów uruchomiono już dziś, niemal dokładnie w drugą rocznicę rozpoczęcia obsługi Portu Lotniczego Łódź przez samoloty Adria Airways.
Samolot będzie odlatywał z Łodzi i wracał do niej we wtorki, czwartki i soboty. Godzina odlotu to za każdym razem 11.30. Przylot we wtorki i soboty zaplanowano na 22.20, a w czwartki – na 16.40 (wynika to z konieczności późniejszego obsłużenia tego samego dnia lotu do Monachium). – Bilety można rezerwować poprzez witrynę adria.si lub na stronie Lufthansy. Istnieje możliwość zakupu od razu biletu przesiadkowego. Udało nam się wynegocjować promocyjne ceny zaczynające się od 99 euro za osobę, docelowo będzie to ok. 150 euro. W cenę jest wliczone 31 kg bagażu, posiłek na pokładzie i wszelkie wygody – zachwala nowe połączenie rzecznik Portu Lotniczego Łódź Ewa Bieńkowska.
Według pełniącego obowiązki prezesa Portu Lotniczego Stanisława Łukosia pasażerowie pytali o tę relację od dawna. – Lotnisko Charles de Gaulle jest największym i najlepiej skomunikowanym portem obsługującym Paryż. Stajemy się drugim po Krakowie polskim portem regionalnym, który ma z lotniskiem CDG bezpośrednie połączenie. Oferta jest atrakcyjna zarówno dla turystów, jak i dla pasażerów biznesowych – ocenia. – Lotnisko CDG znajduje się ok. godziny drogi od centrum Paryża. Cena za dojazd to ok. 20 euro. W porównaniu z ofertą rejsu z lotniska np. w Modlinie do któregoś z bardziej oddalonych od Paryża portów zdecydowanie bardziej opłaca się polecieć z Łodzi – dodaje rzecznik Bieńkowska.
– Dzięki temu połączeniu Łódź stanie się bardziej atrakcyjnym miastem. Spodziewamy się, że podróżujący do Paryża z miast takich jak Poznań czy Wrocław będą korzystali z łódzkiego lotniska. Trwa skierowana do nich kampania promocyjna Portu Lotniczego Łódź, w której od tej pory będziemy reklamować także loty do Paryża – mówi dyrektor Wydziału Promocji i Turystyki Urzędu Miasta Łodzi Bartłomiej Wojdak. Jak dodaje, rozkład lotów pozwala na podróż do Paryża na kilka godzin i powrót nawet tego samego dnia.
Według E. Bieńkowskiej – mimo zagrożenia terrorystycznego – przewoźnicy ani porty lotnicze nie obserwują zmniejszonego zainteresowania lotami do Europy Zachodniej.