Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego debatowano m.in. o roli państwa w gospodarce. Wśród omawianych, a budzących kontrowersje inwestycji znalazł się projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zdaniem prezesa PFR daje on szanse na znaczne podniesienie znaczenia Polski na mapie Europy, zaś w opinii Marka Jakubiaka koncepcja ta pozostaje odległą od realnych potrzeb urzędniczą wizją.
– Jeśli chodzi o ukierunkowanie pewnych inwestycji, zwłaszcza w obszarze infrastruktury, potrzebna jest aktywna rola państwa – mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Paweł Borys, prezes zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju. – Polska historycznie niezbyt mocno korzystała ze swojej lokalizacji geograficznej – dodał. Przekonywał, że właśnie działania władz mogą doprowadzić do lepszego dyskontowania położenia naszego kraju.
Polska ma szanse stać się centrum logistycznym i finansowym
Podkreślił on, że dużym atutem Polski jest jej centralne położenie na mapie Europy. – W dwudziestoleciu międzywojennym mieliśmy port w Gdyni, a teraz mamy Centralny Port Komunikacyjny – porównał dwa strategiczne przedsięwzięcia z różnych okresów dziejowych. – Jestem bardzo dużym orędownikiem projektu CPK i uważam, że Polska może stać się centrum logistycznym tej części kontynentu – mówił.
– To ważne, bo za logistyką i dobrą infrastrukturą transportową idą także inwestycje innego typu – przekonywał prelegent. Podkreślał także, że budowa pozycji kraju musi wiązać się jednak także m.in. ze wzmocnieniem filara kapitałowego systemu emerytalnego czy z gromadzeniem długoterminowych oszczędności. – Wówczas moglibyśmy stać się nie tylko centrum logistycznym, ale także finansowym, a to pozwoliłoby na finansowanie inwestycji w długim horyzoncie czasowym – argumentował.
Czy na usługi CPK jest wystarczający popyt?
Paweł Borys swój entuzjazm dotyczący CPK wyraził podczas debaty „Państwo aktywne w gospodarce – wczoraj i jutro”. Toczące się rozmowy dotyczyły głównie roli władz w kształtowaniu kierunków rozwoju gospodarczego kraju i rodzaju inwestycji, jakie mogą być podejmowane z wykorzystaniem środków publicznych. W tym kontekście opinię przeciwną do zdania prezesa PFR wyraził poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak.
– Czym mniej państwa w naszym życiu gospodarczym, tym dla nas jest lepiej. Dziś chyba wszyscy zdają już sobie sprawę, że państwo jedną ręką zabiera, a prawą – daje temu, od którego przed chwilą wzięło. Rzecz w tym, że ten obieg pieniądza czasami prowadzi do marnotrawienia środków – stwierdził panelista. Przekonywał, że decyzje o inwestycjach powinny być podejmowane nie na zasadzie realizacji politycznej wizji, a na analizie popytu na określony towar czy daną usługę. – Jeśli na port lotniczy w Baranowie byłby popyt, wszystko byłoby w porządku. Natomiast dzisiaj realizujemy marzenia, jak mi się wydaje, nie do końca oparte na potrzebach – ocenił.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa oraz ich poprawiania.