W czwartek, 9 listopada, strona chińska zawarła z amerykańskim producentem samolotów Boeing umowę na zakup 300 maszyn o łącznej wartości 37 mld dolarów. Chodzi o 260 wąskokadłubowych samolotów typu B-737 i 40 szerokokadłubowych maszyn typu B-787.
Nie poinformowano, ile z tych zamówień ma charakter wiążący. Jednak jak podaje agencja Reuters, nowa umowa w znacznej części może się pokrywać z tym, jakie zamówienie złożono podczas wizyty prezydenta Chin Xi Jinpinga w USA w 2015 roku. Kontrakt wyceniony na niespełna 38 mld dolarów dotyczył m.in. zakupu 190 samolotów B-737 i 50 maszyn szerokokadłubowych, oraz wynajmu 60 dodatkowych B-737.
Jak podaje Boeing, jedna na cztery produkowane przez niego obecnie maszyny trafia do chińskich klientów, co sugeruje duże zapotrzebowanie na samoloty dla tego rynku.
Boeing rywalizuje na tym polu z europejskim Airbusem. Obie firmy posiadają też w tym kraju montażownie. W ostatnim czasie Boeing zdołał wyjść na prowadzenie w zakresie nowych zamówień z Chin. Ostatnio IATA prognozowała, że w ciągu najbliższych pięciu lat Chiny staną się największym rynkiem w branży lotniczej na świecie.
Do 2020 roku trzy największe chińskie linie lotnicze - Air China, China Eastern Airlines i China Southern Airlines, planują powiększyć swoje floty łącznie o 600 samolotów.
Warto przy tym zaznaczyć, że Air China odebrał niedawno pierwszego Boeinga 737 MAX 8. Samolot zadebiutuje 11 listopada, na trasie z Pekinu do Urumczi. Jak dotąd linie zamówiły osiem MAX-ów, ale do końca 2018 roku mają mieć w swojej flocie
100 takich maszyn.