W latach 2017-2036 Bombardier planuje ekspansję na Azję i Pacyfik. Analitycy wskazują, że region przyjmie 2050 samolotów, czyli 16 procent światowego rynku dla 12.550 samolotów o wartości 820 miliardów dolarów. Stany Zjednoczone powinny dostarczyć 1050 dużych samolotów regionalnych (od 50 do 100 miejsc) i 1000 samolotów (od 100 do 150 miejsc).
– Region Azji i Pacyfiku jest ojczyzną najszybciej rozwijających się gospodarek. Silny wzrost PKB i dynamicznie rozwijająca się klasa średnia powinny zmobilizować ruch pasażerski do potrojenia go w ciągu najbliższych 20 lat – powiedział Francois Cognard, wiceprezes ds. sprzedaży w regionie Azji i Pacyfiku, Bombardier Commercial Aircraft.
Producent zwraca uwagę, że najszybszy wzrost ruchu w regionie będzie widoczny w małych i średnich miastach z trudnymi lotniskami. Wynika to z popularności tras typu punkt-punkt, w których ruch drogowy jest niewystarczający, a uzasadnia ekonomiczną eksploatację większego jednopokładowego statku powietrznego. Stąd rosnące zapotrzebowanie na wysokowydajne regionalne i małe pasażerskie samoloty.
W regionie ponad 60% wszystkich obecnie obsługiwanych tras ma popyt na mniej niż 150 pasażerów dziennie. Prognoza przewiduje, że do 2036 roku ruch wewnątrzregionalny będzie stanowił 80% całego zapotrzebowania na region Azji i Pacyfiku, przy czym większość pasażerów odbyła loty krótkodystansowe o długości poniżej 925 km.
O potencjale azjatyckiego rynku mówią też liczby. Na kontynencie znajduje się obecnie dziewięć z 20 lotnisk na całym świecie, obsługujących co najmniej 60 milionów pasażerów rocznie. Z kolei pięć azjatyckich lotnisk osiągnęło 60 milionów pasażerów rocznie po raz pierwszy w 2017 r. Więcej na ten temat piszemy
tutaj.