Berlińskie lotnisko z nowym terminalem

Owiany złą sławą przyszły berliński port lotniczy BER ogłosił plan budowy kolejnego terminalu jeszcze przed datą oficjalnego otwarcia. Zdaniem przedstawicieli lotniska inwestycja jest konieczna, aby obsłużyć dodatkowe sześć milionów pasażerów rocznie.
 
Nowy terminal zostanie zbudowany z nadzieją na zwiększenie całkowitej przepustowości przy otwarciu lotniska do 28 milionów pasażerów obsługiwanych w ciągu roku.
 
Wraz z lotniskiem Schönefeld, które będzie działać do końca 2025 r., berlińskie lotniska będą mogły pomieścić 40 milionów pasażerów rocznie.
 
– BER będzie miał wystarczającą przepustowość już na starcie – informuje z dumą Engelbert Lütke Daldrup, dyrektor generalny lotniska.
 
Otwarcie nowego, stołecznego lotniska, opóźnione latami z powodu licznych problemów technicznych i złego zarządzania, było przedmiotem kpin w Berlinie i na terenie całych Niemiec. Centrala lotnicza miała zostać otwarta w 2011 r., ale aktualną datę otwarcia wyznaczono na październik 2020 r.

Zdaniem urzędników przedłużająca się budowa doprowadziła do tego, że planowane do uruchomienia 9 lat przed ostatecznie wyznaczonym terminem lotnisko nie będzie miało wystarczającej przepustowości, by poradzić sobie z oczekiwanym popytem.
 
Dodatkowy terminal zaplanowano do obsługi tanich linii lotniczych. Budynek ma być zlokalizowany przed bocznym skrzydłem głównego terminalu. Ma on być przede wszystkim funkcjonalny. Kontrakt na jego budowę ma zostać podpisany jeszcze tego lata. Ukończenie inwestycji planowane jest na lato 2020 roku. W październiku tego samego roku planowane jest otwarcie berlińskiego lotniska.